Szczyt prezydentów państw V4 w Ostrzyhomiu

13.12.2025

Spotkania prezydentów państw wyszehradzkich, takie jak to 3 grudnia br. w węgierskim Ostrzyhomiu, utrzymują coroczną cykliczność mimo kryzysu współpracy międzyrządowej w V4, choć nie zwiastują jej odnowienia.

Prezydenci skupili się na obszarach, w których co prawda panowała zgoda, ale które leżą głównie w kompetencjach rządowych (jak np. budowanie gospodarczej konkurencyjności regionu oraz rozwój energetyki jądrowej i infrastruktury). Podkreśleniu funkcjonalności V4 służył udział w części obrad dyrektorki jedynej stałej instytucji V4, czyli Międzynarodowego Funduszu Wyszehradzkiego, który obchodzi w tym roku 25-lecie istnienia. Strona polska wykorzystała szczyt do zareklamowania się jako regionalny hub energetyczny, potencjalnie pomocny w odchodzeniu Słowacji i Węgier od rosyjskich węglowodorów m.in. dzięki amerykańskiemu skroplonemu gazowi ziemnemu (LNG). Chociaż regularność szczytów prezydentów V4 pozostaje niezakłócona (poprzedni miał miejsce w Wiśle w grudniu ub.r.), trwa kryzys współpracy międzyrządowej, spowodowany rozbieżnymi ocenami rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Ostatni szczyt na szczeblu rządowym odbył się w marcu 2024 r. Co więcej, prorosyjskość węgierskich władz powoduje, że Polska i Węgry od czasu pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę są w złych stosunkach. Ostatnim tego przejawem było odwołanie przez prezydenta Karola Nawrockiego spotkania z premierem Viktorem Orbánem w związku z jego wizytą w Moskwie 28 listopada br.