W konsekwencji powyborczych negocjacji powstanie najprawdopodobniej rząd wokół ANO – w koalicji ze zbliżonymi programowo Zmotoryzowanymi Sobie oraz skrajnie prawicową Wolnością i Demokracją Bezpośrednią (partie te zdobyły 108 miejsc w 200-osobowej Izbie Poselskiej) lub w wariancie rządu mniejszościowego. Chociaż najprawdopodobniej dojdzie do intensyfikacji współpracy Czech z Węgrami i ze Słowacją (w wymiarze dwustronnym, a nie w ramach V4), to nie należy spodziewać się prorosyjskiego zwrotu Czech w stylu tych państw. W interesie Rosji jest natomiast postulowane przez Andreja Babiša i jego potencjalnych koalicjantów ograniczanie politycznej i militarnej pomocy dla Ukrainy. W polityce unijnej Czech spodziewane jest nasilenie krytyki funkcjonowania UE, szczególnie jej ekologicznych polityk odzwierciedlonych w perspektywie zakazu sprzedaży nowych samochodów spalinowych od 2035 r. oraz w unijnym systemie handlu emisjami ETS2, który Babiš chce modyfikować przy pomocy m.in. Polski.