Tygodnik PISM: Globalne Południe, nr 6/2025
Co tydzień analizujemy wydarzenia i procesy, które kształtują Globalne Południe. Dziś:
- Ataki terrorystyczne w Kaszmirze
- Chińsko-egipskie lotnicze ćwiczenia wojskowe
- Kryzys w relacjach francusko-algierskich
- Wizyta premiera Indii w Arabii Saudyjskiej

Ataki terrorystyczne w indyjskiej części Kaszmiru z 22 kwietnia, w których zginęło 26 turystów, doprowadziły do najpoważniejszego od 2019 r. kryzysu w relacjach Indii i Pakistanu. W odpowiedzi rząd Indii zawiesił Układ o podziale wód Indusu, wydalił część dyplomatów pakistańskich i zamknął jedyne przejście graniczne. Nakazał też Pakistańczykom przebywającym w Indiach opuszczenie kraju.
Masakra indyjskich turystów w miejscowości Pahalgam, do której przyznała się mało znana grupa Ruch Oporu wyodrębniona z pakistańskiej organizacji terrorystycznej Laszkar-i-Toiba, jest najpoważniejszym atakiem na cele cywilne w Indiach od ataków terrorystycznych w Mumbaju w listopadzie 2008 r. To cios w stabilizację w regionie, uderzający w jego gospodarkę i w wizerunek premiera Narendry Modiego, który pozbawił Kaszmir autonomicznego statusu w 2018 r.
Wciąż istnieje ryzyko podjęcia militarnej akcji odwetowej. Indie mogłyby zdecydować się na precyzyjne ataki wojskowe na cele w Pakistanie. Zwiększyłoby to zagrożenie wojną między mocarstwami nuklearnymi oraz doprowadziłoby do destabilizacji Azji Południowej. Dalsze kroki Indii będą zależały od zgromadzenia dowodów na powiązanie zamachowców z siłami w Pakistanie i od zbudowania poparcia międzynarodowego dla ewentualnych działań Indii w ramach wojny z terroryzmem.
Ministerstwo Obrony ChRL potwierdziło udział chińskich sił powietrznych we wspólnych ćwiczeniach lotniczych z Egiptem pod hasłem „Orły cywilizacji 2025”, zaplanowanych na przełom kwietnia i maja br.
Egipt jest ważnym partnerem ChRL na Bliskim Wschodzie, także w kontekście bezpieczeństwa, czego przejawem były wcześniejsze wspólne ćwiczenia morskie obu państw w sierpniu 2024 r. Miał on także – co jednak dementowało wówczas chińskie Ministerstwo Obrony – wyrażać zainteresowanie zakupem myśliwców czwartej generacji z ChRL. Współpraca z Egiptem świadczy również o stopniowym zwiększaniu się roli Chin w regionie jako dostawcy uzbrojenia (w latach 2013–2023 wzrost udziałów w rynku o 80%) i technologii wojskowych. Dotyczy to np. dronów, myśliwców, amunicji krążącej czy systemów antyrakietowych sprzedawanych m.in. do Arabii Saudyjskiej, Iranu czy ZEA. Te działania to w perspektywie Chin głównie element wzmacniania potencjału wpływu na sytuację w regionie w ramach rywalizacji z USA. Według informacji Departamentu Stanu USA firma chińska objęta wcześniej sankcjami za współpracę z rosyjską Grupą Wagnera w ramach agresji na Ukrainę ma również dostarczać zdjęcia satelitarne ułatwiające bojownikom Huti w Jemenie ataki na statki handlowe na Morzu Czerwonym.
15 kwietnia Francja zdecydowała o wydaleniu 12 dyplomatów algierskich w odpowiedzi na analogiczne kroki podjęte przez Algierię dwa dni wcześniej wobec pracowników francuskiej ambasady. Działania te potwierdzają trwający od kilku miesięcy najpoważniejszy kryzys w stosunkach dwustronnych od uzyskania przez Algierię niepodległości w 1962 r. Zaangażowanie prezydentów obu państw w deeskalację nastrojów nie przyniosło jak dotąd wyraźnego odprężenia.
Zaostrzenie konfliktu między Francją a Algierią ma swoje podstawy w udzielonym przez prezydenta Emmanuela Macrona w październiku ub.r. jednoznacznym poparciu dla zwierzchnictwa Maroka nad Saharą Zachodnią, o którą spór toczą Algieria i Maroko. Kryzys jest jednak potęgowany przez obecny układ sił politycznych we francuskim rządzie, w którym po przyspieszonych wyborach w 2024 r. duże znaczenie odgrywają prawicowi Republikanie (polityk tej partii kieruje np. Ministerstwem Spraw Wewnętrznych). Opowiadają się oni za zdecydowanym zaostrzeniem przepisów imigracyjnych, a nawet wypowiedzeniem umowy podpisanej między Francją a Algierią w 1968 r., ułatwiającej Algierczykom wjazd do Francji i podjęcie tam pracy. Prawica i skrajna prawica chcą zdyskontować antyimigranckie nastroje społeczne, pozyskując elektorat ważny z punktu widzenia wyborów prezydenckich w 2027 r. Utrzymanie dobrych relacji z państwami Afryki Północnej jest istotne m.in. dla efektywnego zarządzania przepływami migracyjnymi i ma dla Francji strategiczne znaczenie, szczególnie w kontekście jej słabnących wpływów na kontynencie.
22 kwietnia premier Indii Narendra Modi odwiedził saudyjską Dżuddę, gdzie spotkał się z następcą tronu Arabii Saudyjskiej Muhammadem ibn Salmanem. Podczas spotkania podpisano m.in. porozumienie o współpracy przy budowie dwóch rafinerii w Indiach.
Wizyta wpisuje się w rozwijanie partnerstwa między Indiami i Arabią Saudyjską, skoncentrowanego na współpracy energetycznej, handlu, inwestycjach i migracji (w królestwie mieszka 2,5 mln Indusów – największa indyjska diaspora). Saudyjska ropa stanowi 15,8% importu tego surowca do Indii, co czyni ją trzecim największym eksporterem, a między 2014 a 2024 r. wartość saudyjskich inwestycji w Indiach wzrosła dziesięciokrotnie do 3,25 mld dol. Z perspektywy Arabii Saudyjskiej współpraca z Indiami jest jednym z fundamentów zagwarantowania przyszłego zapotrzebowania na saudyjską ropę, które może zostać zmniejszone przez odchodzenie od kopalnych źródeł energii. Arabia Saudyjska dąży ponadto do zrekompensowania strat ponoszonych z tytułu niskich cen ropy, które wynoszą obecnie 66 dol. za baryłkę – poniżej poziomu gwarantującego monarchii równowagę budżetową. Przedmiotem rozmów była też współpraca na rzecz utworzenia korytarza handlowego z Indii przez Bliski Wschód do Europy (IMEC), który miałby przyspieszyć rozwój zaangażowanych państw i stanowić alternatywę dla chińskich projektów infrastrukturalnych jak Inicjatywa Pasa i Szlaku.