Parlament Europejski sprzeciwia się nowej formule budżetu UE

05.11.2025

Parlament Europejski (PE) zagroził odmową poparcia nowego budżetu, jeśli nie zmienią się jego kluczowe założenia. Sygnalizuje w ten sposób, że jego rola nie ograniczy się jedynie do zatwierdzenia propozycji wypracowanej między Komisją a państwami.

Centrowe ugrupowania tworzące nieformalną koalicję popierającą Komisję Europejską (KE) – chadecy, socjaliści i liberałowie, do których dołączyli także zieloni – skierowały do jej przewodniczącej list krytykujący propozycję budżetu przedstawioną w lipcu br. Zażądały przygotowania nowej, poprawionej wersji, która mogłaby stać się podstawą negocjacji między instytucjami dotyczącymi przyszłych wieloletnich ram finansowych (WRF). Sprzeciw parlamentu wywołały przede wszystkim nowa metodologia dysponowania funduszami (większa rola państw kosztem regionów), połączenie funduszy przeznaczonych na politykę spójności oraz rolną i zmniejszenie przeznaczonych na nie środków. Obiekcje te są tym ważniejsze, że pod listem podpisał się Manfred Weber, przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej, z której pochodzi sama przewodnicząca KE. Chociaż zgodnie z traktatami PE zatwierdza budżet, nie może jednak sam proponować i uchwalać poprawek do poszczególnych jego części. Poprzez list PE chce z jednej strony zapobiec próbie ograniczenia jego roli (w jego ocenie propozycja KE pozbawia go kompetencji w tym zakresie), z drugiej w zamian za poparcie dla nowych WRF oczekuje zwiększenia swojego znaczenia w procesie jego wydatkowania.

 

O projekcie wieloletniego budżetu UE pisali Melchior Szczepanik i Tomasz Zając
➡️

Yves Herman / Reuters / Forum