Bez przełomu w relacjach USA i Chin po rozmowie Trump-Xi
Deklaracje USA wskazują na odejście od wysokich stawek celnych na Chiny, a także odroczenie przez ChRL wejścia w życie regulacji dot. metali ziem rzadkich. Nie oznacza to jednak rozwiązania kwestii spornych.
Spotkanie Donalda Trumpa i Xi Jinpinga na marginesie szczytu APEC (29 października) jest ich pierwszym od początku drugiej kadencji prezydenta USA. Stany Zjednoczone zgodziły się na obniżenie stawki celnej na towary z ChRL do poziomu 47%, a także obniżenie dodatkowej stawki za udział w produkcji fentanylu do poziomu 10%. Na rok zawieszone zostaną też restrykcje dot. podmiotów zagranicznych z większościowym udziałem Chin. W zamian ChRL wznowi zakupy soi od producentów z USA, będzie silniej kontrolować produkcję fentanylu, a także zawiesi na rok restrykcje w obrocie pochodzącymi z Chin metalami ziem rzadkich. Na 2026 r. zaplanowano wizyty Xi w USA i Trumpa w ChRL. Obaj przywódcy zrealizowali swoje cele, tj. przede wszystkim kupili czas na ograniczanie wzajemnych zależności w zakresie metali ziem rzadkich (USA), jak i półprzewodników najwyższej jakości (Chiny). Efekty rozmowy, deklaracje Trumpa o kolejnym spotkaniu i gotowości do współpracy w sprawie wojny na Ukrainie, a także brak rozmów o zakupach rosyjskiej ropy są dla Chin dowodem na skuteczność ich polityki wobec USA. Potwierdzają to również nieoficjalne informacje o możliwej zgodzie administracji Trumpa na dostawy zaawansowanych technologicznie chipów NVIDIA do Chin.

